Truskawek w tym roku pod dostatkiem. Warto zatem przygotować domowe przetwory, które sprawdza się idealnie w sezonie jesienno-zimowym. Gęsta konfitura truskawkowa z odrobiną świeżej mięty najlepsza do naleśników, kanapek i przekładania ciast – dla łasuchów nawet solo 😉 Zapraszam na mój sprawdzony przepis!
Konfitura truskawkowo – miętowa
– 2 kg świeżych truskawek
– 300g cukru kryształu
– garść listków świeżej mięty
dodatkowo: 6 małych słoiczków (poj.330ml) z przykrywkami, duży garnek i drewniana łyżka.
1. Truskawki oczyszczamy z szypułek, dokładnie płuczemy, odcedzamy na sicie.
2. Owoce przesypujemy do dużego garnka i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na godzinę, żeby lekko puściły sok.
3. Po godzinie ustawiamy garnek na palnik i ustawiamy duży ogień, aż się zagotują. Trzymamy na dużym ogniu 5 minut, po czym zmniejszamy na mały, by lekko się tlił i tak gotujemy, aż masa będzie miała pożądaną konsystencję. Dorzucamy na koniec posiekane liście świeżej mięty i razem chwilę gotujemy.
4. Słoiczki i przykrywki wyparzamy wrzątkiem, po czym wysuszone wypełniamy konfiturą – pamiętamy, by słoików nie wypełniać do końca – najlepiej zostawić 1-1,5 cm odstępu od wieczka.
5. Napełnione słoiczki zakręcamy, po czym odstawiamy do góry dnem (przykrywkami do dołu) na ściereczce – do wystygnięcia. Powinno wystarczyć, ale w razie pewności możemy zapasteryzować w garnku lub piekarniku.
6. Przechowujemy w ciemnym miejscu aż do jesieni 😉
u mnie dziś truskawkowy sernik na zimno! 🙂