W ramach Olsztyńskich Nocy Bluesowych postanowiłam przygotować dla Was mały smaczny rarytas, który poniekąd kojarzy mi się z muzyka bluesową. Blues, prawdziwi mężczyźni i solidna porcja mięcha. A czego brakuje do kompletu? Hm… mała podpowiedź – zapewne każdy z Was zna słynną piosenkę zespołu Dżem, a idzie to tak: „Whisky moją żono…” 😉 I wszystko
Uwielbiam owsiankę! Uwielbiam zacząć od niej dzień. Już od pierwszej zjedzonej łyżki czuję, jak mój organizm o poranku budzi się do życia. Porządnie rozgrzewa, syci na długo, jest prawdziwą skarbnicą witamin i minerałów. Niemal każdy owsiankę robi na mleku, czy to zwierzęcym, czy też roślinnym. Są i tacy jak ja, którzy uwielbiają jeść ją na
Sok to prawdziwe bogactwo witamin, minerałów i wielu innych, jakże cennych dla nas składników odżywczych. Stanowi idealną, jedną z pięciu porcji owoców lub warzyw, zalecanych do spożycia w ciągu całego dnia. Zazwyczaj pijemy go prosto z butelki, bądź nalewamy sobie ulubionego smaku do szklanki. A gdyby tak użyć soku, jako głównego składnika naszego pożywnego śniadania?
Kasza gryczana. Tak, jest nam znana i lubiana. Powszechnie towarzyszka wszelakiego rodzaju duszonych w sosie mięs z dodatkiem warzyw, powszechnie zwanych gulaszem. Od niedawna powróciła do łask jako kasza zajadana na słodkie śniadania, idealnie sprawdzająca się w roli głównego składnika placuszków oraz jako wiodąca prym w kolorowych sałatkach. A czy jest Wam już znana jej
„Kasza?Lubię ją!” To już wiecie, jeśli zaglądacie na mojego bloga. Zawsze znajdziecie ode mnie jakąś smaczną, niebanalną kompozycję na danie z kaszą w roli główniej. Na kasze sposobów jest milion – od słonych, po słodkie, od prostych po te całkiem odważne. A skoro do odważnych świat należy czasem warto zaryzykować 😉 Niedawno wzięłam udział w konkursie
Z każdym dniem przybywa coraz więcej świeżych, kolorowych, soczystych i jakże słodkich owoców, które w ciepłe dni idealnie sprawdzą się na lekki obiad! Zachęcam Was do samodzielnego kombinowania ze smakami, bo naprawdę warto! Ode mnie dziś pomysł na szybką sałatkę owocowo-serową. Aromatyczne truskawki, soczyste nektarynki, drogocenne śliwki suszone i pestki. Mała miseczka równa jest prawdziwej
Szlachetna gęsina. Piękna, biała, z idealnie żółtym dziubkiem. Nie dość, że piękna, to jeszcze jaka pyszna 🙂 U mnie dziś ze świeżymi szparagami, bo to one wiodą obecnie prym na straganach, a towarzyszą im pachnące na lewo i prawo ogórki gruntowe. Korzystajmy z darów matki ziemi, która serwuje nam teraz te wspaniałe rarytasy! 🙂
„Przyjaciółka z Kalifornii”, znacie ją? Jeśli jeszcze jej nie znacie postaram się ją Wam przybliżyć i sprawić, by od dziś i dla Was była najlepsza przyjaciółką 😉
